piątek, 1 sierpnia 2003

sierpień 2003 - z archiwum



strona główna


2003-08-01 14:36:35
No i jestem z powrotem
Niestety średnio zadowolona. Powód??? Dwa dni pogody na 10 dni pobytu. Nad morzem to stanowczo zamało. No cóż, dwudniowa opalenizna musi mi wystarczyc. Mam nadzieję, ze w Bieszczadach otrzymam solidną rekompensatę...

Odwiedze Was wieczorkiem, bo teraz idę gotować obiadek :)
skomentuj (3)

2003-08-02 23:19:30
"~"~"~"~"~"~"~"~"
Ostatnio mam takie dziwne wrażenie, taka myśl chodzi mi po głowie, szczególnie rankiem, gdy długo śpię...

Że długo śpiąc tracę wiele z pięknego dnia który jest przede mną... Zaczęłam to czuć w Koszarawie, gdy późno wstając miałam wrażenie, że trecę wiele chwil, które mogłabym spędzić z M. i tak mnie to trzyma do dziś... dziwne.

Dostałam prawo jazdy, jechałam dziś, nogi mi się trzęsły...

idę spać
skomentuj (5)

2003-08-06 20:42:21
Ja już chcę jechać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam już dosyć siedzenia w domu i sprzątania, sprzątania i przygotowywania pokoju do remontu. Jutro jeszcze szafa z ciuchami została....i całe mieszkanie do posprzątania :''''( Czekam kiedy wreszcie będe w Bieszczadach z M. i mocno się do Niego przytulę i będziemy jeździć na rowerkach i chodzic na piwko do Siekierezady albo...tej drugiej knajpy, której nazwy akurat w tej chwili nie umiem sobie przypomieć.

A z drugiej strony jak tu jechać jak mamy nie ma w domu...

Ech, marnie jest...

PS. Ale będzie dobrze

skomentuj (11)

2003-08-19 18:38:19
Jak ten czas szybko leci...
Wiecie, wróciłam już z Bieszczad. Tyle miałam na głowie przed wyjazdem, że nie zdążyłam się pożegnać za co przepraszam.

A w Bieszczadach było cudownie. Słońce, góry, woda - po prostu sielanka! Mieliśmy z M. rowery, ale okazało się, że mój rowerek wymaga wymiany hamulców. No to je wymieniliśmy. Efekt był taki, że jak zjeżdżałam z górki za mocno przycisnęłam przedni hamulec (bo na starych hamulcach trza było mocno nacisnąć, żeby zacząć hamować) no i rowerek wysadził mnie przode z siodełka. Nie powiem - miłe doświadczenie, ale nie polecam ;)

Odwiedziliśmy Polańczyk ---> 3 dni smażenia się na słońcu, tzn. dwa bo jeden dzień spędziliśmy na jeziorze solińskim na rowerku wodnym...było baaardzo miło :)

Wróciłam wczoraj wieczorem do mojego kochanego miasta :/ Nie za ciekawie się okazało, ale mam nadzieję, że sytuacja się poprawi.

Z nowinek to jeszcze jest taka, że będę ciocią :) Gdzieś tak w kwietniu przyszłego roku ;) Miło prawda? Ale siostrzyczce współczuje, bo jak mi opowiada o początkach ciąży to musi to być straszne :) Ale co tam, ja chcę trójkę dzieci :)


No dobra, a teraz uciekam, żeby Was poodwiedzać :)

skomentuj (3)

2003-08-20 20:47:33
REMONT
Od soboty będzie u mnie trwało malowanie. Kolor moich ścian nazya się "Wspaniałe słońce" a kolor sufitu to "Tropikalna pomarańcza". Ładne, prawda? :) Do tego dojdzie jeszcze jakiś paseczek w tychże kolorach. No i wersaleczka nowa, i foteliki i biurko.

Tylko za rachune nie chce mi się zabrać... :(((

skomentuj (3)

2003-08-21 15:18:22
Dobry uczynek
Od paru dni zastanawiałam się, co zorbić z moją starą sofą. Szkoda mi było jej wyrzucić, bo jest w nawet dość dobrym stanie. No i zadzwoniłam dziś do naszego księdza probosza. Ten dał mi numer do Komitetu Pomocy Społecznej, a tam miła pani powiedziała, że na popewno uda się to komuś dać. Nie minęło pół godziny jak miła pani znów zadzwoniła, by powiedzieć, że za chwilę zjawi się u mnie pan, który tę sofę chętnię by zabrał. No i właśnie przed chwilą wyszedł. Sofą jest zachwycony, jutro ją zabierze.

I jakoś tak dobrze mi na sercu, że mogłam komuś pomóc...



skomentuj (9)

2003-08-26 16:38:59
No i stało się! :)

Ściany mam żółte od wspaniałego słońca a sufit aż kipi tropikalną pomarańczą :)I muszę przyznac, że znacznie lepiej czuję się w tych barwach niż w zimnym błękicie. Na razie w pokoju pusto - tylko meble i komputer - nie ma łózka i normalnego biurka, ale w przyszłym tygodniu powinnam już mieć co trzeba, no i jeszcze foteliki, stoliczek, lampka, i stojak na płyty jakiś duży :)
Podoba mi się!!!

skomentuj (11)

2003-08-30 21:53:18
Bez tematu
Mam nowe krzesło do biurka... bardzo wygodny fotel z imitacji skórzanej :) - opłaciło się go kupić :)

JA CHCĘ TAŃCZYĆ!!!!!! Walca, tango, foxtrota rock&rolla i wszytsko co tam jeszcze jest!!!!! Tak strasznie chciałabym wrócić na kurs a właściwie na grupę klubową!!!!! Może od połowy września się uda!! Bo nie wytrzymam już dłużej bez tańca!!!
skomentuj (5)