środa, 1 października 2003

październik 2003 - z archiwum

2003-10-02 20:42:57
Pażdziernik ach październik
Wkrada się monotonnia. Pobudka, na uczelnie, do domu, spać, pobudka, itp, itd. Przynajmniej są małe przyjemności jak naprzykład nieplanowane spotkania z M.

Na AWFie nie mozna nic zalatwic bo baby w dziaknacie ruszaja sie jak muchy w smole!!!! Grrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!

Śnieżka, strasznie niecierpliwa jesteś!!!! :P

Zadanie domowe ----> zrozumieć ustawe o usługach turystycznych i załączniki do niej... bleeeeeeeeeeeeeee!!!
skomentuj (7)


2003-10-04 16:32:13
I znowu zmiana
Zmienia się pora roku, zmienia się i wystrój tutaj. Jakos trzeba się dostosować.

skomentuj (6)

2003-10-07 21:58:27
Tęsknota...

A ja
A ja bez ciebie
Jakby bez ręki
Jak niebo bezchmurne
Które traci błękit


A ja
A ja bez ciebie
Niczym nad przepaścią
I choć gwiazdy liczę
Trudno będzie zasnąć

A ja
A ja bez ciebie
Jak pień powalony
I jeszcze słyszę tylko
Ziemi straszny skowyt

A ja
A ja bez ciebie
Jak księżyc bez nocy
I nikt snu nie zsyła
Na zmęczone oczy

A ja
A ja bez ciebie
Jak wiadro bez wody
Jak śliwka bez pestki
Bez poręczy schody

A ja
A ja bez ciebie
Niczym kwiat bez rosy
Listy twe są czarne
Zwłaszcza po północy

A ja
A ja bez ciebie
Jak drzewo bez liści
Jednak znów nie zasnę
Już mi się nie przyśnisz

A ty
A ty beze mnie?
Co się jutro stanie
Sen przyjść nie chce miły
Znów piąta nad ranem


skomentuj (8)

2003-10-11 15:11:33
^^^^^ * * ^^^^^ * * ^^^^^ * * ^^^^^
Brak czasu ostatnio, a niedługo będzie go jeszcze mniej bo zaczną się praktyki. Czeka mnie miesiąc wychodzenia z domu rano i wracania ok. 19.00. I żadnych przyjemności :( Póki co z kursu tańca nici, jakby człowiek coś więcej chciał się poruszać te też nie ma kiedy. Jedynie pozostaje siatkówka raz w tygodniu na prawie że męskiej siatce :( ale dobre i to. No i z M. się rzadko widzimy - ale się widzimy i to najważniejsze. Gdy go zobaczę po całym tygodniu to od razu uśmiech wkrada się na pyszczek i humorek sie poprawia. A on też zabiegany jest strasznie przez cały tydzień. Więc praktycznie tylko jeden cały dzień mamy dla siebie - niedzielę. Zostają telefony, smski...
Ech ta jesień...

Muzycznie: Kraina Łagodności...


skomentuj (2)

2003-10-12 21:35:43
Niedziela i po niedzieli :(
A taki cudowny był to dzień. Cały spędziłam z M. Byliśmy w Krakowie. Piekne słońce nam świeciło i gdyby nie lodowaty wiatr byłoby jeszcze przyjemniej. Ale mielismy dobre humorki więc w serduchach było nam ciepło :) (no bo mieliśmy siebie:) A potem był basen, a potem wspólna kolacja... a potem M. pojechał do domu :( Tak bardzo chciałabym być z nim już na codzień...

Dzień papieski, wielkie święto Wielkiego Człowieka... koncerty, rozmowy, wyniosłość... tak jak zawsze przy okazji pielgrzymek Ojca Świętego do kraju, albo każdego innego Papieskiego Dnia - to piękne... Ale za tydzień, może dwa, większość nie będzie juz pamiętać Jego słów, nauk, znowu kazdy będzie robił swoje - to smutne.

Nie bój sie, wypłyń na głębię...

Jak Panie, jak...???
skomentuj (5)

2003-10-15 19:22:22
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ludzie czemu dzień nie jest dłuższy?!?!?! Nie starczy mi czasu na zrobienie wszystkiego co musze zrobić!!!! Na studiach zasypali nas zadaniami - a to analiza strategiczna, a to projekt z ekonometrii, a to 4 egzaminy!!! Semestr ma ponoć trwać do 6 grudnia i do tego czasu mam mieć wszystkie zaliczenia. Ten miesiąc i pół przyszłego będą wariackie bo mam praktyki i musze je pogodzić z uczelnia co oznacza wracanie do domu dzień w dzień po 19.00. Miło nie? A tu wypadałoby się jeszcze się poruszać. Tyle na AWFie nam trąbią o kulturze fizycznej a nie robią nic by umorzliwić nam podniesienie poziomu tej kultury.
No i M. widze się tylko dwa razy w tygodniu co mi stanowczo nie wystarcza :((((

Zaczyna się...

skomentuj (3)

2003-10-16 18:22:33
Cud drugiej osoby..
To wręcz niesamowite jak sama obecność kogoś bliskiego może poprawić nastrój i rozjaśnić cały dzień.

Widziałam się dziś z M. pół godziny, ale przez te pół godziny naprawdę dobrze odpoczęłam.

Kocham Cię bardzo i dziękuję Ci, że jesteś Kochanie!!!


skomentuj (10)

2003-10-23 18:37:36
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ZAWSZE CZYTAJ CO PODPISUJESZ KRETYNKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
skomentuj (3)

2003-10-25 22:10:00
Rada dla każdego mężczyzny (żeby nie było niedomówień :P)

To really love a woman
To understand her - you got to know her deep inside
Hear every thought - see every dream
And give her wings - when she wants to fly
Then when you find yourself lying helpless in her arms
You know you really love a woman

When you love a woman tell her that she's really wanted
When you love a woman tell her that she's the one
Cause she needs somebody to tell her
that you'll always be together
So tell me have you ever really -
really really ever loved a woman?

To really love a woman
Let her hold you -
till you know how she needs to be touched
You've got to breathe her - really taste her
Til you can feel her in your blood
And when you can see your unborn children in her eyes
You know you really love a woman

You got to give her some faith - hold her tight
A little tenderness - got to treat her right
She will be there for you, taking good care of you
You really got to love your woman...

skomentuj (8)

2003-10-31 19:04:39
Zaduszki...



I oto Zaduszki. Dorocznym zwyczajem ludzie ciągną na cmentarz. Niosą kwiaty, zapalają świeczki na grobach. Dzień jest chłodny i słotny. Państwo Walczakowie porządkują groby swoich zmarłych. Pani Helena jest w futrze ze źrebaków.
Ona mówi: "mój nieboszczyk Franek", i czule wyciera szmatką żelazny krzyż.
On mówi: "moja nieboszczka żona", kładzie na grobie wianuszek z jedliny, a potem dodaje z westchnieniem:
- Swieć, Panie, nad jej duszą.
Na cmentarzu nie jest ani smutno, ani żałabnie. Na cmentarzu panuje spokój, cisza i obojętność. (Jan Brzechwa)


Kiedyś myślałam, że te dni, to smutne dni i nie lubiłam ich. Od jakiegoś czasu troche inaczej do tego podchodzę. Przecież Ci ludzie są szczęśliwi, przynajmniej większość z nich (tak mi się wydaje). Są tam... w Niebie, gdzie nie jest im zimno, gdzie nic im nie brakuje, gdzie są radośni... Oczywiście, że jak pomyślę, że bliskich osób nie ma już obok mnie to robi się przykro. Ale mówię sobie wtedy, że tam u góry jest lepiej niż tu na ziemi i jakoś od razu serce się uspokaja. Przecież oni tam z góry otaczają nas opieką...
Lubie, gdy wieczorem nad cmentarzami unosi się przepiękna łuna z palących się zniczy. To jakby dusze promieniowały szczęściem i radością z tego, że są z Bogiem...
skomentuj (0)