sobota, 6 października 2012

*********

Za mną ciężki tydzień. Dużo stresu i nieprzyjemności. Wniosek jedyny - czas nauczyć się nie przejmować tym, co myślą o mnie inni. Ale kwas pozostanie, bo nie da się pewnych ludzi i sytuacji uniknąć :/ Było miło, ale się skończyło, trzeba iść dalej. A że w złej atmosferze... trudno.

***

Z wnioskami cicho sza. Dosyłamy ciągle brakujące papiery. A firma chce budować, bo pogoda dobra. Sorry, na razie nie ma za co.

1 komentarz:

  1. przykro mi, trzymam kciuki żeby było w miarę w pracy bo w kiepskiej atmosferze na codzień to ciężko tak...i za wniosek mocno trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń