...bo prawdopodobnie czyta tego bloga ktoś, kto nie powinien tego
robić :/ Nie mam ochoty zakładać nowego, ani tym bardziej przenosić
notatek i komentarzy. Nie mam też ochoty blokować dostępu na maksa. No i
co mam z tym fantem zrobić?
***
Pojutrze pierwszy dzień chłopaków w nowym przedszkolu. Musimy rzucić
ich na głęboką wodę, bo w pierwszych dwóch tygodniach września muszę
pracować na cały etat. Maciek cieszy się, gdy wspominam o przedszkolu,
ale biedak pewnie nie rozumie jeszcze, co go czeka. Antoś rozumie, ale
czy nie zatęskni za starym przedszkolem, za panią Anią i przyjacielem
Kubusiem? Stresuje mnie to wszystko i zabiera mi spokój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz